1. Jak wygląda połączenie miedzi i aluminium? - tylko atestowane, aluminiowe grzejniki można łączyć z miedzią 
 2. Pompa na powrocie może powodować wzmożone zapowietrzanie się układu.
  3. Nie zastosowałeś filtra skośnego przed pompą?
  4. średnice rur plastikowych a średnice rur miedzianych oznacza się inaczej, mierzyłeś czy spisałeś tylko oznaczenie ? 5. Wg Twojego schematu woda ciepła płynie tylko przez 1 grzejnik(naczynie wzbiorcze). 
 Po rozpaleniu rury się nagrzewają?
  Do jakiego momentu ? 
 Żaden grzejnik nie robi się ciepły. Brońklimatyzacji nie zamykaj tego układu bo zrobisz sobie krzywdę.. Jeśli możesz narysuj kompletne naczynie wzbiorcze, pojemność i wysokość nad ostatnim(najwyższym) grzejnikiem .Zamieszczam dodatkowy schemat instalacji "z góry"- szare prostokąty to grzejniki- czerwona kreska to rury, idą koło siebie "ciepła i zimna" niebieski prostokąt to kominek- zielony prostokąt to pompa klimatyzacji- naczynie wzbiorcze tak jak pisałem znajduje się nad pompą klimatyzacji na wysokości ok 2,3 m .ps. wysokość podnoszenia pompy nie ma tutaj żadnego większego znaczenia. Ważne jest by pompa pokonała wszystkie opory przepływów tj. zakręty, zwężenia, powietrze, wysokość,. A czy przypadkiem woda nagrzewana w tej "wężownicy" nie ulega zagotowaniu? Powstała w ten skutek para wodna wypcha jej nadmiar do naczynia i spowoduje zapowietrzenie pompy. Kolega nie powiedział jak "karmi" palenisko. Bo palić można jedną szczapką ale można też i tak, że cegły w kominie od gorąca pękają każdy grzejnik odpowietrzałem osobno, pompę odpowietrzyłem osobno poprzez odkręcenie śruby.Czyli uważasz że pompa nie daje rady ?A może umieścić ją za trójnikiem klimatyzacyjnym do którego jest podpięte naczynie wzbiorcze. Albo układ nadal jest zapowietrzony.Jak może woda płynąć tylko do naczynia wzbiorczego, może ale tylko pod warunkiem że układ jest zapowietrzony stąd wyrzuca z niego wodę, gdyby układ nie był zapowietrzony to pompa zassała by wodę z grzejników jednocześnie tłocząc ją do nich a nie pompowała tylko w naczynie. Zapewne albo masz nieszczelność po stronie ssawnej (np automatyczne odpowietrzniki) albo źle poprowadziłeś rury i układu nie da się odpowietrzyć. Przyczyna rzeczywiście może leżeć w niewłaściwie umiejscowionej pompie.Ponieważ układ jet otwarty w zbiorniku panuje ciśnienie atmosferyczne.Pompa na tłoczeniu wytwarza ciśnienie powiedzmy 0,4 bar(4m).Dlatego woda przelewa się ze zbiornika a nie płynie dalej do kaloryferów.Pompa klimatyzacji powinna znajdować się w takim miejscu aby zasysać wodę ze zbiornika wyrównawczego. w twoim przypadku naczynie wyrównawcze musisz dać na powrocie między grzejnikami a pompą a w najwyższym punkcie (nawet tej twojej wężownicy lub na rurce po zbiorniku wyrównawczym w obecnej konfiguracji) automatyczny zawór odpowietrzający. Dlaczego wyrównawczy przed pompą klimatyzacji... ano dla tego, że jeśli część powietrza, które nie zdołał obsłużyć zaworek przeleci przez grzejniki to wyleci przez zbiornik wyrównawczy za grzejnikami a tym samym nie pójdzie dalej w pompę i ta będzie poprawnie wymuszała obieg. To jest pompa OBIEGOWA a nie CIŚNIENIOWA jak to wiele osób błędnie interpretuje (ma wspomagać obieg cieczy a nie wytwarzać dodatkowe ciśnienie) dlatego w większości konfiguracji z pompą daje się ją równolegle z zaworem zwrotnym jak grawitacja nie daje sobie rady to odpala się pompkę na wspomaganie ale w twoim przypadku nie jest to konieczne, można też założyć dla sprawdzenia na ile wydajnie poleci na samej grawitacji. Zrobisz jak będziesz chciał... "U ciebie klimatyzacja w chwili osiągnięcia temperatury prawie wrzenia powstają bąbelki powietrza i wypychają ciecz ze zbiornika wyrównawczego ale część leci przez grzejniki do momentu osiągnięcia pompy gdzie się zbierają i pompa przestaje przepychać ciecz mieląc powietrze. Poza tym aby uniknąć zapowietrzania się pompy MUSI ona być wpięta na pionowych rurach wtedy powietrze grawitacyjnie z niej ucieknie co jest chyba rzeczą oczywistą. Wystarczy 10cm powietrza w rurce i pompa stoi bo nawet ustaje obieg grawitacyjny robiąc ci czajnik na wyrównawczym co napisałem wcześniej...Obecnie odpowietrzać klimatyzację możesz i 50 razy grzejniki i pompę klimatyzacji. Wszystko będzie działało dopóki nie zagrzejesz wody w układzie a jak to zrobisz zapowietrzy się znowu i przestanie działać..